W domu nie posiadam żadnych dekoracji Wielkanocnych. Żadnych.
Wynika to:
Po pierwsze z wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
Po drugie z faktu, że święta spędzam u Rodziców. Nie mam więc konieczności dekorowania stołu (którego i tak nie mam!) na niedzielne śniadanie czy świąteczne obiady.
Po trzecie mieszkanie, w którym mieszkam nie jest moją własnością także robienie dziur pod mobile, zdjęcia, grafiki itp nie wchodzi w grę.
Po czwarte do tej pory byłam przekonana, że Wielkanoc jest taka dziecięco-plastikowa. Uśmiechnięte kurczaczki, zajączki i baranki, a wszystko to w rażącej zieleni, żółci i pomarańczu.
Przeglądając jednak Wasze blogi i skarbnicę inspiracji, jakim jest Pinterest (ku chwale!) powoli zaczęłam zmieniać zdanie. Będąc w Empiku w ręce wpadły mi styropianowe jajka i do głowy wpadł mi pewien pomysł. Zresztą sami zobaczcie!
Początkowo wytłaczanka miała być biała, niestety nie przyjmuje farby tylko wspaniale ją wchłania tworząc kolor nieznany ludzkości. Tym sposobem musiałam użyć innej, reprezentacyjnej, a taka była tylko w kolorze zielonym :) Gdybym miała bazie czy coś podobnego (a nie mam i jeszcze się aż tak do Wielkanocy nie przekonałam) to powiesiłabym jajka na gałązkach. Na razie niech stoją :) Teraz Święta mogą przychodzić!
Fajny patent :)
OdpowiedzUsuńI kot nie jest potrzebny :)
UsuńNo i jest oryginalnie :) A co do ścian...Taśmą papierową klej te grafiki. Ja tak czasami robię :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie! :) Dzięki Lilla!
UsuńMożna by rzec jaja last minut :) Ale bardzo fajnie to wygląda! Szkoda tylko,że ta wytłaczanka nie dała się pomalować .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tylko nie last minute! bo kojarzą mi się od razu szympansy! :) brrr
UsuńŚwietny pomysł! A ta zielonkawa wytłaczanka może być potraktowana jako wiosenne podłoże :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I tej wersji będę się trzymać! :)
UsuńŚwietnie wyszły i taka rustykalna dekoracja... świetna. Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńRustykalne dekoracje rządzą! :D
UsuńBardzo fajny pomysł! Najlepszy przykład na to, jak niewiele potrzeba, żeby samodzielnie wykonać śliczną dekorację ;-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Wielkie dzięki Natalia! :)
UsuńBardzo fajnie to wygląda:) Pozwolisz, że zgapię pomysł:)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie jest super:)
Pozdrawiam ciepło:)
Nie krępuj się i bierz! :)
Usuńo! dobrze że tu wpadłam bo takiego pomysłu na jajka jeszcze nie widzialam:)
OdpowiedzUsuńLufciku, toż to świetny pomysł. O ja niemądra, dziś zastanawiałam się czy jak pozawijam zwykłe jajka w serwetki to się nie popsują...:)))) Zrobię to ze styropianowych :))
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Cudny pomysl- juz widzialam u Ciebie na instagramie:))
OdpowiedzUsuń